Gdyby wyobrazić sobie miejsce, które jest niemalże idealnym odzwierciedleniem Norwegii, łącznie z jej krajobrazami, typem architektury no i kulturą, to znaleźlibyśmy się po prostu w Møre og Romsdal. Ten jeden z 11 okręgów administracyjnych Norwegii, skupia w sobie wszystko co najlepsze w starej krainie Wikingów. Poznaj na własną rękę obszar kultowych fiordów, alpejskich gór wznoszących się bezpośrednio z oceanu, niezliczonych wodospadów, wysp i fantastycznych dolin. Odwiedź niezwykłe miasto Ålesund i przebądź górską drogę Trollstigen. Zapraszamy do lektury!
- Møre og Romsdal oferuje wyjątkowe wrażenia dla podróżników pragnących odkrywać dziewiczą przyrodę i wyruszać na ekscytujące wędrówki
- zatrać się w majestatycznym splendorze Geirangerfjordu i Hjørundfjordu z ich stromymi klifami i kaskadowymi wodospadami
- poznaj opowieść o pewnej orce, która chciała być wolna i dowiedz się o co chodzi z tymi wszystkimi norweskimi trollami…
Møre og Romsdal jako turystyczny region Norwegii
Jest to hrabstwo położone w najbardziej na północ wysuniętej części zachodniej Norwegii. Graniczy z hrabstwami Trøndelag, Innlandet i Vestland. Siedziba władz znajduje się w mieście Molde, a największym miastem jest Alesund.
Język używany przez miejscowych
Dobra wiadomość jest taka, że praktycznie wszyscy znają tutaj, lepiej lub gorzej, język angielski. W popularnych miejscach turystycznych, takich jak Geiranger, powszechnie używa się także języka francuskiego i niemieckiego. Nie zdziw się także, jeśli wśród pracowników obiektów turystycznych, spotkasz osoby mówiące Twoim ojczystym językiem. Region turystyczny o wymiarze kosmopolitycznym? Wbrew pozorom, nie jest to teza na wyrost…
Turystyczny potencjał regionu
Najważniejszymi zabytkami turystycznymi w Møre og Romsdal jest przyroda i sam krajobraz, choć warto odwiedzić stare centrum miasteczka Alesund oraz kilka urokliwych wiosek i gospodarstw górskich. Najlepszym sposobem, aby zobaczyć i doświadczyć wszystkich atrakcji jest jazda własnym (wynajętym) samochodem, wycieczka autobusem lub rejs łodzią po najbliższych fiordach.
Infrastruktura komunikacyjna
Møre og Romsdal obsługuje dziewięć lotnisk, z czego tylko cztery lotniska zlokalizowane są w pobliżu czterech największych ośrodków, a obsługują one regularne loty krajowe. Największym lotniskiem w hrabstwie jest natomiast port lotniczy Alesund Vigra, który oferuje jedyne regularne trasy międzynarodowe. W regionie funkcjonuje również jedna linia kolejowa o nazwie Rauma, która rozpoczyna się w Andalsnes i łączy się z główną siecią kolejową Norwegii. Publiczne autobusy i promy są obsługiwane przez hrabstwo pod wspólną marką FRAM.
Miejsca hotelowe w regionie Møre og Romsdal
Poniżej postaraliśmy się przedstawić takie miejsca noclegowe, które są wysoko oceniane i polecane przez turystów na portalu internetowym Booking.com. Ich położenie też nie jest przypadkowe – mają stanowić dobrą bazę wypadową do dalszego zwiedzania regionu.
Hotel Noreg – zabukuj tutaj!
adres: Kongensgate 27, 6002 Ålesund, Norway
Ten obiekt hotelowy położony jest w samym centrum największego miasta regionu – Alesund. Zaledwie 50 metrów dalej jest dworzec autobusowy i terminal Hurtigruten, z którego wypływają promy wycieczkowe. Na pokładzie czterogwiazdkowego hotelu znaleźć można klimatyzowane pokoje z oldschoolową, drewnianą podłoga, telewizją kablową i prywatną łazienką. W cenę wliczono smaczne śniadanie przygotowane przez profesjonalnego szefa kuchni, a nad wszystkim czuwa całodobowa recepcja. Jest ponadto centrum fitnessu, restauracja, bar i bawialnia dla dzieci. Gościom udostępniono także prywatny parking. Miejsce dla tych, którzy cenią sobie wysoki komfort podczas wakacji.
Scandic Seilet Hotel – zabukuj tutaj!
adres: Gideonvegen 2, Postboks 98, 6412 Molde, Norway
Hotel położony jest tuż nad fiordem Romsdal i oferuje w pokojach bezpłatne wi-fi, telewizję kablową oraz minibarek. Centrum miasta Molde oddalone jest o zaledwie 250 metrów. Wszystkie apartamenty mają prywatną łazienkę, a niektóre taras widokowy. Imponująca jest dodatkowa infrastruktura turystyczna obiektu. Goście mogą poćwiczyć w centrum fitness, skorzystać z nowoczesnego spa, a w tutejszym parku wodnym można odpłynąć wśród orzeźwiających biczy wodnych. Na dodatek można odwiedzić zintegrowane z hotelem Centrum Kultury Bjørnsonhuset.
Solbakken Cabins – zabukuj tutaj!
adres: Geirangerveien 331, 6216 Geiranger, Norway
Obiekt położony jest w samym środku popularnej miejscowości turystycznej Geiranger. Oferuje swoim gościom pokoje z bezpłatnym wi-fi oraz dostęp bezpłatnego prywatnego parkingu. Z tarasu widokowego można podziwiać góry i pobliski fiord. Każdy pokój ma własny aneks kuchenny. Do dyspozycji są aż trzy opcje zakwaterowania w formie chaletów (domków w typowo alpejskim stylu) z pojedynczą lub podwójną sypialnią. Goście chętnie korzystają z organizowanych na miejscu atrakcji, chociażby pieszych wędrówek po okolicznych górach. To rejon do oddychania czystym powietrzem – w apartamentach obowiązuje zakaz palenia.
Trollstigen Camping and Gjestegård – zabukuj tutaj!
adres: Trolllstigen Gjestegård, 6300 Åndalsnes, Norway
I wreszcie coś z zupełnie innej beczki! Propozycja dla osób, którzy chcą sypiać trochę bardziej „na dziko” i przede wszystkim wybitnie budżetowo. Obiekt Trollstigen Camping and Gjestegård położony jest 39 kilometrów od fiordu Romsdalsfjord w Andalsnes i oferuje zakwaterowanie z częścią wypoczynkową. Roztacza się tutaj fenomenalny widok na góry. Na terenie kempingu można bezpłatnie korzystać z wi-fi, bezpłatnego prywatnego parkingu oraz różnych udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Do dyspozycji gości są zarówno górskie bungalowy, jak i przestronne pole namiotowe. Na miejscu znajduje się bar przekąskowy i minimarket, można też wynająć rowery, a okolice zachęca do pieszych wycieczek. Tanio i konkretnie!
Miasta regionu Møre og Romsdal
Zanim udasz się na wojaże po dzikich rewirach Møre og Romsdal, warto chociaż chwilę poświęcić na zwiedzenie tamtejszych miasteczek. Nie są one największe, ale większość z nich kryje ciekawe zabytki i miejsca. Oto trzy z nich.
Molde czyli „miasto róż”
To centrum administracyjne regionu Møre og Romsdal i jedno z większych miast. Położono malowniczo nad słynnymi norweskimi fiordami, stanowić może idealną bazę wypadową do największych atrakcji turystycznych. Wspaniałe widoki mieszają się tutaj nierozerwalnie z… jazzowym klimatem.
Z jednej więc strony turystów przyciąga fiord Romsdalsfjord, mieszczący się w top 10 największych tego rodzaju zakątków Norwegii, a z drugiej bujne ogrody różane rozsiane wokół miasta. No i jest jeszcze ten Międzynarodowy Festiwal Jazzowy, który każdego lata przyciąga tysiące miłośników tego rodzaju muzyki. Od 2020 roku stał się najstarszym, nieprzerwanie działającym festiwalem jazzowym na świecie i jednocześnie najważniejszym w całej Norwegii.
Dzięki sieci wielu ścieżek, szlaków i tras narciarskich pobliski ośrodek Moldemarka staje się naturalnym placem zabaw dla aktywnych podróżników w okresie zimowym. Z punktu widokowego Varden można podziwiać niezwykły widok na (uwaga!) 222 szczyty górskie. Swoistym wyzwaniem może być wypicie drinka w „podniebnej” knajpce Masta Skybar w hotelu Scandic Seilet, najwyższym budynku w Molde (o nim wyżej).
Ålesund – największe miasto regionu
Jak w tytule… To miasteczko stanowi swoistą bramę do świata niesamowitych norweskich fiordów. Otoczone jest prawie zawsze ośnieżonymi górami i samo w sobie jest prawdziwym klejnotem architektury. Wizyta w Ålesund to „must have” dla osób szukających surowego piękna na zachodnim wybrzeżu Kraju Wikingów.
Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się spędzić czas na świeżym powietrzu, pieszo lub kajakiem, przechadzając się po historycznym centrum miasta, czy też odkrywając tutejsze muzea i przytulne puby, na pewno zakochasz się w tym urokliwym miejscu. Alesund leży na długiej mierzei w kształcie haczyka na ryby i nie może być w tym żadnego przypadku! Okolica słynie z połowów smakowitego dorsza, a miejscowe knajpki polecają się z tym właśnie rarytasem. Miłośnicy architektury będą zachwyceni budynkami w stylu Art Nouveau (secesyjnym), a łowcy przygód na morzu będą chcieli zbadać fiord Geirangerfjord. Promy, łodzie rybackie i prywatne jachty kursują tam i z powrotem pomiędzy okolicznymi wyspami, a podczas długich letnich wieczorów słońce dłuuuugo zachodzi, wypełniając miasto radosną, beztroską atmosferą.
W pobliżu miasteczka warto odwiedzić Sunnmøre Museum. To fascynujący skansen historyczny, który pokazuje jak na dłoni życie średniowiecznej osady norweskiej. Możesz do woli spacerować po 55 starych domostwach, które zostały tu zrekonstruowane, a także odkryć imponującą kolekcję łodzi, w tym kilka replik statków Wikingów i jeden prawdziwy okaz mający ponad 1000 lat! Druga miejscówka warta polecenia to Atlanterhavsparken Aquarium (spróbuj to wymówić kilka razy pod rząd), gdzie podziwiać możesz norweskie życie morskie.
Averøy – prawdziwa miniatura Norwegii
To w zasadzie stąd wziął się tytuł niniejszego artykułu! Samo miasteczko jest maleńkie, ale ważniejsze jest jego bezpośrednie otoczenie. Tutaj, jak w kalejdoskopie odbijają się wszystkie formy krajobrazowe kraju. W istocie, Averoy można uznać za „miniaturę Norwegii”. Jeżeli ktoś dysponuje dronem, niechaj go użyje w słusznej sprawie!
Pomimo małej skali, miasteczko znajduje się na liście dziesięciu najczęściej odwiedzanych miejsc w Norwegii. Dlaczego? Averoy leży przy wjeździe na Drogę Atlantycką, jedną z najpiękniejszych tras turystycznych kraju. Znajdują się tutaj także dwa miejsca z wyjątkowymi rzeźbami naskalnymi, których początki sięgają epoki kamienia – Søbstad i Røsandberget. Miłośnicy historii i architektury sakralnej zechcą obejrzeć kościół klepkowy w Kvernes, który został zbudowany około 1300 roku. Świątynia znajduje się wzdłuż Nadbrzeżnego Szlaku Pielgrzymów, który biegnie z Egersund, przez Stavanger, Bergen i Ålesund, do Trondheim. W pobliżu jest także skansen historyczny – wioska Gamle Kvernes, gdzie można zwiedzić stare budynki i zobaczyć dużą kolekcję artefaktów sprzed wielu wielu lat. Nie wolno pominąć jaskini Bremsneshola, w której znajduje się kilka znalezisk z epoki kamienia. Nd nią góruje wzniesienie Bremsneshatten, z panoramicznym widokiem na ocean, miasta, fiordy i góry. Tutaj najlepiej widać ową „miniaturę Norwegii”…
No a jeżeli przebierasz z niecierpliwości nogami i chcesz się oddać szaleństwu sportów wodnych to zapraszamy do miejscowego centrum Strømsholmen. Znajdziesz tam szeroki wybór aktywności, w tym nurkowanie, wyprawy wędkarskie i bezkrwawe safari na fokach (brzmi tajemniczo, prawda?).
Zabytki przyrodnicze regionu Møre og Romsdal
Otwieramy oto prawdziwą „puszkę Freji” (bogini przyrody w panteonie Wikingów). Linię brzegową regionu urozmaicają długie fiordy i niezliczone wyspy. Na tych ostatnich znajdują się plaże, w tym niektóre piaszczyste (rzadkość). Fiordy są w większości bardzo głębokie, a latem następuje stały dopływ wody roztopowej, która znacznie chłodzi ich powierzchnię. W dalszych częściach lądu natknąć się można na spore wzniesienia górskie i wodospady. W takich oto okolicznościach przyrody rozgrywają się główne przygody turystów odwiedzających Møre og Romsdal.
Słynne norweskie fiordy
Romsdalsfjord to dziewiąty co do długości fiord w Norwegii. Ma 88 kilometrów długości i przepływa przez gminy Molde, Ålesund, Vestnes i Rauma. W najgłębszym miejscu ma (bagatela!) 550 metrów głębokości! Na skrzyżowaniu trzech głównych odnóg fiordu położona jest Veøya, święta wyspa, która w średniowieczu była ważnym ośrodkiem handlowym. Nadal podziwiać tam można średniowieczny kościół św. Piotra z XII wieku. Uwaga mole książkowe! Wolf Larsen, główny bohater powieści Jacka Londona „Wilk morski”, twierdzi, że urodził się właśnie w okolicach Romsdalsfjord.
Geirangerfjorden to fiord wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a od wielu lat jedna z głównych atrakcji turystycznych Norwegii. Ma długość 15 kilometrów i otoczony jest stromymi, skalistymi zboczami, po których spływają liczne wodospady – warto odwiedzić zwłaszcza okolice Wodospadu Siedmiu Sióstr. Wartości edukacyjne będzie miał spacer po okolicznych wzgórzach, gdzie zobaczyć można stare farmy. W wiosce Geiranger kwitnie turystyka, jest kilka hoteli i pól namiotowych (patrz wyżej). Znajduje się tam także trzeci co do wielkości port statków wycieczkowych w Norwegii.
Halsafjord zasłynął dzięki… Hollywood! To tutaj spoczywa bowiem największa wodna gwiazda świata filmowego. Mowa o orce Keiko, która grała sympatycznego Willy’ego w kinowym hicie „Uwolnić orkę” z 1993 roku. Po nakręceniu wszystkich ujęć wypuszczono ją z powrotem na wolność (nomen omen). Choć próbowała początkowo przeżyć u chłodnych wybrzeży Islandii, to ostatecznie wybrała na swój dom właśnie norweski fiord w regionie Møre og Romsdal. Tutaj doczekała swych dni, aż do 2003 roku. Podobno, przyzwyczajona do ludzi, chętnie podpływała do turystów i mieszkańców pobliskiego miasteczka. Dzisiaj można na brzegu fiordu obejrzeć jej symboliczny pomnik, a swoisty grób wodnej aktorki tworzy coraz wyższy stos kamieni przyniesionych przez jej fanów…
Pyttegga – największy szczyt regionu
Gór oczywiście jest w Møre og Romsdal więcej. My się jednak skupimy na szczycie, który powinien się znaleźć na liście do zdobycia wśród wszystkich domorosłych alpinistów.
Góra Pyttegga wznosi się na wysokość 1999 metrów nad poziomem morza, więc kamień który można zobaczyć na szczycie z napisem „2000” jest nieco na wyrost… Wzniesienie znajduje się na granicy gmin Fjord i Rauma, na terenie Parku Narodowego Reinheimen. Można do niego łatwo dotrzeć z chaty Pyttbua na wschodzie, której utrzymaniem zajmuje się Norweskie Stowarzyszenie Trekkingowe. To taka samoobsługowa „kabina na klucze” z prowiantem. Sama w sobie jest obiektem zabytkowym, gdyż zbudowana została w 1925 roku i od 100 lat służy kolejnym pokoleniom górskich wędrowców. Oferuje 51 miejsc noclegowych. Co do samej wspinaczki, na pewno przydadzą się buty trekkingowe, choć droga nie jest szczególnie stroma.
Dolina Romsdalen – tam gdzie drzemią trolle…
I wreszcie, wyjątkowo piękne miejsce, położone niedaleko miasteczka Andalsnes. Jest to głęboki na 1500 metrów kanion wyrzeźbiony w skale, rozciągający się na długości około 40 kilometrów.
Cała dolina Romsdalen rozciąga się od Åndalsnes do Bjorli, zaraz przy europejskiej trasie E136. Dostęp do niej jest zatem dość łatwy. Urokliwa rzeka Rauma przeplata się tutaj z dzikimi wodospadami i spokojnymi akwenami wodnymi, w których beztrosko rzucają się łososie. Sporym wyzwaniem dla wspinaczy, swoistym „hot spotem”, może się okazać Trollveggen (ściana trolli) – pionowa ściana skalna wznosząca się 1200 metrów nad doliną. Najwyższa taka struktura w skali całej Europy! Podobno poszarpane szczyty tej ściany to tak naprawdę… skamieniałe trolle. Strach się bać! Jeżeli wolisz łatwiejsze szlaki, przejdź się malowniczą Drogą Trolla. Na tym szlaku turystycznym nie będziesz ryzykować upadku z dużej wysokości. Pod drodze zobaczysz nawet Kościół Trolli.
Rezerwat przyrody Tågdalen
Rezerwat ten powstał w 1996 roku. Jego celem jest objęcie opieką obszaru bagiennego o niezwykle bogatej florze, w którym występuje wiele rzadkich gatunków roślin. Nieco ponad połowę obszaru zajmują torfowiska, znaczne obszary z wszystkich 1460 akrów to lasy, są tam też otwarte wrzosowiska i liczne stawy. Zarejestrowanych jest 278 gatunków roślin, w tym 16 bardzo rzadkich podgatunków storczyków. To tylko jeden z ciekawszych rezerwatów przyrody w hrabstwie Møre og Romsdal.
Pogoda w regionie – kiedy udać się na wycieczkę
Pogoda w Møre og Romsdal jest wybitnie kształtowana przez wpływy północnego Atlantyku. Na wyspach i w pobliżu oceanu nigdy nie jest gorąco. Na wschodnim krańcu fiordów i w dolinach lata są cieplejsze i łagodniejsze. Wówczas uprawiane są tam smakowite truskawki, z których region słynie. Z kolei, w miejscach takich jak Geiranger od grudnia do kwietnia występuje duża pokrywa śnieżna. Zimą na przełęczach górskich, takich jak droga Trollstigen może spaść nawet kilka metrów śniegu! Należy też pamiętać, że temperatura jest ściśle powiązana z wysokością. W górach nawet latem temperatura może być bliska 0 stopni Celsjusza. Nawet latem na najwyższych szczytach zdarzają się opady śniegu.
Szczerze? Wybór terminu zależy w dużej mierze od aktywności, które chcesz uprawiać w regionie Møre og Romsdal. Wędkarstwo najlepiej się sprawdzi wczesnym latem, podobnie sporty wodne, a narciarstwo… wiadomo zimą!