Po zwiedzeniu Montrealu i Toronto jedziemy prosto do stolicy Kanady, czyli Ottawy. Znajdująca się w jednym z największych krajów na świecie, nie cieszy się jednak podobną popularnością wśród turystów. Mimo że ma dużą powierzchnię (2 778 km2), to jest ciągle na czwartym miejscu, jeśli chodzi o liczbę mieszkańców. Poza tym rzadko o tym mieście możemy cokolwiek interesującego usłyszeć w telewizji czy przeczytać w Internecie. Tymczasem okazuje się, że pobyt w Ottawie to strzał w dziesiątkę przy planowaniu naszej podróży do Ameryki Północnej. Dlaczego powinieneś się się tam udać? Czy tylko po to, by zaśpiewać wspólnie z dumnymi mieszkańcami słowa hymnu: „O Canada! Our home and native land!” („O Kanado! Ziemio przodków naszych!”)?. Nie! Kanadyjska stolica to również miejsce z ciekawymi, pięknymi zabytkami oraz hotelami, które zapewniają komfortowy wypoczynek.
- Chcesz poznać całą historię kraju, wybierając pobyt w Ottawie? Jest to możliwe ze względu na licznie zapisane, dostępne dla zwiedzających karty i księgi, dzięki którym cofniesz się w czasie do XIX wieku;
- Poza potężnym budynkiem parlamentu, zobaczysz także z bliska inne imponujące obiekty o znaczeniu historycznym, kulturalnym i architektonicznym. Więcej na ich temat w poniższym tekście!
- Dowiesz się, że w metropolii panuje atmosfera małego miasteczka i zdziwisz się, jak wiele ciekawostek skrywa w sobie Ottawa;
- Wycieczka do Ottawy wymaga pewnego praktycznego przygotowania. Jak wygląda sam lot i jakie dokumenty są wymagane, żebyś mógł postawić stopę na ziemi kanadyjskiej?
- Dzięki nam odkryjesz wszystkie zalety głównego miasta Kanady i nie będziesz narzekał na zarezerwowany pobyt w hotelach (wybraliśmy trzy obiekty, które uzyskały wysoką średnią ocen wśród turystów).
Garść historii – od niewielkiej osady do wspaniałego miasta!
Zanim zaczniesz z nami zwiedzać Ottawę, najpierw powinieneś pochwalić się znajomym ogólną wiedzą historyczną o tym mieście. Aglomeracja położona jest we wschodniej części prowincji Ontario i na południowym brzegu rzeki o tej samej nazwie. Dawno temu, w początkach XIX wieku, na tych ziemiach, blisko wodospadów Chaudièrezostała założona osada. Był rok 1800 (choć niektóre źródła mówią o 1801), gdy pierwotne pierwotnie plemiona Algonkinów (m.in.: Kri, Mohikanie, Czarne Stopy) obserwowały, jak biały człowiek zaczyna zbijać deski i stawiać domy (a także młyn i tartak) pod kierownictwem brytyjskiego handlarza Philemona Wrighta. Kiedy ponad 20 lat później przybył tutaj pułkownik John By, osada znacznie się rozwinęła, w czym pomógł zbudowany wspólnymi siłami kanał Rideau.
Bytown wkrótce zostało przemianowane na Ottawę (nazwa od algonkińskiego słowa „adawe” – co oznacza handel). Królowa Wiktoria, odkrywając uroki tego miasta, zdecydowała, by ustanowić go stolicą kraju. Zrobiła to jeszcze przed napisaniem przez Calixę Lavalléego narodowego hymnu, bo w grudniu, 1857 roku. Ottawa już wtedy zaskakiwała strategicznym położeniem umożliwiającym dobre połączenie kolejowe i wygodny transport rzeczny, co wspomagało przemysł drzewny. Dzisiaj jest dynamicznie rozwijającą się metropolią zamieszkaną przez prawie milion osób (choć i tu owe dane się zmieniają) posługujących się głównie językiem angielskim (mniejszość rozmawia po francusku). Pobyt w Ottawie to obecnie gwarancja najwyższej jakości ze względu na wszystkie jej zalety, a tych jest tyle, że zabraknie palców jednej ręki, aby je przedstawić.
Jak jest zbudowane miasto?
Wspomnieliśmy wyżej, że Ottawa mimo sporej powierzchni, sprawia wrażenie urokliwego miasteczka położonego gdzieś z dala od cywilizacji. Jak to możliwe? Decyduje o tym sama zabudowa. Metropolia jest podzielona kanałem Rideau. Po jednej, zachodniej stronie mamy Wyższe Miasto, gdzie na stromych wybrzeżach rzeki Ottawa postawiono m.in. budynki parlamentu. Po drugiej stronie natomiast znajduje się Niższe Miasto, zwane również Dolnym. To tutaj przyjezdni przechadzają się słynnym, dość cichym i przyjaznym bulwarem Sussex Driver. Bajkowego charakteru nadaje miastu również szumiący wodospad Rideau, a szerokie aleje, zadbane parki to zasługa urbanisty Jacquesa Grebera, który w latach 40. XX wieku odmienił wygląd stolicy.
Ważne zabytki Ottawy
Po co tam lecieć, skoro kanadyjska stolica może pochwalić się tylko budynkami instytucji rządowej czy różnymi fabrykami. Tak zapewne pomyśli osoba, która rzadko podróżuje poza granice swojego kraju albo szuka ciekawszych wrażeń i atrakcji. Tymczasem pobyt w Ottawie jest świetnym pomysłem, bo to kraina jak z baśni (spójrz na główne zdjęcie z lotu ptaka!). Na turystów czekają muzea i budowle łączące w sobie tradycję i dziedzictwo Kanadyjczyków. Poniżej przedstawiamy najciekawsze z nich, zaczynając oczywiście od parlamentu Kanady.
Kompleks trzech budynków i symboliczna wieża
Co robić w Ottawie? Na początek iść do wspominanej już dwa razy siedziby parlamentu. Składają się na nią oddzielne bogato zdobione budowle (wschodnia i zachodnia), z których najważniejsza jest ta trzecia, czyli monumentalny centralny obiekt na wzgórzu, ukończony w 1865 roku. Złożony z Izby Senatu i Gminy oraz biblioteki zachwyca neogotycką architekturą. Tutaj odbywają się liczne uroczystości o charakterze narodowym. Właśnie przy nim wzniesiono 92-metrową Wieżę Pokoju, której pełna angielska nazwa to: Tower of Victory and Peace (wcześniej, przed 1916 rokiem stała w tym miejscu Victoria Tower, ale niestety spłonęła w wielkim pożarze). Z daleka widoczny jest zegar oraz słychać dźwięki dzwonnicy, a sama wieża jest zawsze podświetlana w trakcie obrad parlamentarnych. Od początku jest ona jednym z bardziej znanych symboli Kanady, umieszczonym również na banknocie o nominale 20 dolarów. Turysta może też podziwiać dodatkowo fantastyczne iluminacje świetlne na Parlamencie, ukazujące bogatą historię Kanady.
Warto wiedzieć: Zwiedzanie całości zajmie Ci od trzydziestu minut do godziny, ale czas ten może ulec zmianie, jeśli akurat trwają obrady. Pamiętaj jednak, że nie wejdziesz na teren bloku zachodniego, gdyż tam są biura, gdzie pracują urzędnicy.
Katedra Notre Dame w Ottawie? Tak!
„Co Wy tutaj za głupoty wypisujecie, przecież ta budowla jest w Paryżu!” – powie oburzony czytelnik. A jednak wycieczka do Ottawy pozwoli przekonać się na własne oczy, że tam także zbudowano bazylikę katedralną o nazwie Notre Dame. Jest ona jednocześnie najstarszym i największym kościołem w stolicy Kanady. To główny jej zabytek, cud architektoniczny. Powstał w latach 1841-1846. Wcześniej w tym miejscu mieszkańcy modlili się w drewnianym kościołku. A co ze stylem? Oczywiście, podobnie jak w przypadku wspaniałej budowli francuskiej, mamy do czynienia z neogotykiem, dodatkowo z pięknymi elementami neoklasycystycznymi. Wzrok szczególnie przyciągają zdobione złotem rzeźby, malowidła czy ołtarze.
Gigantyczny Maman, czyli rzeźba pająka
Jeżeli boisz się pająków i cierpi na arachnofobię, lepiej zamknij oczy! Jednak, jeśli uwielbiasz Szelobę z „Władcy Pierścieni” i uważasz ją za przepiękną istotę, będziesz tym obiektem zachwycony. Mowa o niezwykłej rzeźbie przedstawiającej ogromnego pająka. To Maman. Zaprojektowany przez Louise Bourgeois monument, który ma ponad… 9 metrów wysokości! Ten gigant budzi trwogę, mimo że został wykony z marmuru, brązu oraz stali nierdzewnej. Co ciekawe, pajęczyca w „swoim worku” chowa 32 „jaja”. Ma to symbolizować macierzyństwo.
Kanadyjskie Muzeum Historyczne
Pobyt w Ottawie nie będzie udany, jeśli nie zajrzysz do Kanadyjskiego Muzeum Historii, znanego też wcześniej Cywilizacyjnym. Położone jest ono niedaleko wzgórza parlamentarnego. Dlaczego musisz się tam udać? To nowoczesny obiekt o powierzchni 75 000 metrów kwadratowych, który ma w swojej kolekcji przeszło trzy miliony różnych dokumentów oraz artefaktów. Zaskakuje jego multimedialność. Na kilku piętrach jest zgromadzona cała historia Kanady, w szczególności pierwsze spotkania z rdzennymi mieszkańcami.
Inne muzea – miejsca równie godne zobaczenia
W kategorii zabytki Ottawy znajdziemy łącznie 14 muzeów! Co więc jeszcze, poza powyższym obiektem, warto zwiedzić? Na przykład imponującą Kanadyjską Galerię Narodową (znaną z kolekcji 25.000 dzieł sztuki stworzonych przez artystów z całego świata). Jest też Muzeum Lotnictwa i Komosu oraz Przyrodnicze. Jednak my wyjątkowo polecamy Muzeum Pionierów, gdzie możesz odkryć, jak żyli pierwsi osadnicy z Europy. Meble, przedmioty kuchenne, stare fotografie itp. elementy spowodują, że przeniesiesz się w czasie do XIX wieku. Intryguje również Muzeum Walut, w którym pokazano, jak i czym handlowano, gdy jeszcze nie było typowych pieniędzy (zastępowały je np. bobrowe skóry i muszelki).
Najważniejsze informacje o locie do Ottawy
Planując swoją podróż do Kanady, obojętnie do jakiego miasta, powinieneś zapoznać się z praktycznymi informacjami dotyczącymi np. samego lotu. W tekście na temat Montrealu wspominaliśmy już o tym, że wiza nie będzie Ci potrzebna. Sam dowód osobisty to jednak za mało. Głównym dokumentem, który pozwoli na przekroczenie granicy i pobyt w Ottawie jest paszport, zarówno ten tymczasowy, jak i biometryczny. O ważności zdecyduje departament o nazwie Immigration, Refugees and Citizenship Canada. Najlepiej, jeżeli będzie ona nie dłuższa niż sam pobyt. Lecz to nie koniec formalności. Okazuje się bowiem, że konieczna jest również eTA. Pod tym skrótem kryje się oczywiście Elektroniczna Autoryzacja Podróży. Bez tego, ściśle połączonego z paszportem, dokumentu, wycieczka do Ottawy będzie tylko marzeniem. Uwaga! Umożliwia on wielokrotne loty do Kanady.
Przed podróżą warto się też ubezpieczyć w wypadku choroby, kradzieży, urazu czy anulowania lotu. Najtańsze ubezpieczenie to koszt około 10 zł polskich (3,5 CAD), ale chcąc mieć kompleksową ochronę, musisz przeznaczyć więcej pieniędzy. Sam lot odbywa się w komfortowych warunkach. Niestety głównie z przesiadką, ale to nie powinno bardzo przeszkadzać, skoro najlepsza cena biletu do 2,5 tysiąca złotych (w dwie strony!). Po wylądowaniu na lotnisku Ottawa International oddalonego od miasta raptem 11 km, wynajmij taksówkę (koszt około 30 CAD), a w centrum skorzystaj z rozbudowanej komunikacji miejskiej.
Praktyczna porada: Planując pobyt w Ottawie i swój lot, dokonaj rezerwacji około 40 dni wcześniej. Wtedy na pewno znajdziesz najbardziej korzystną cenę za bilet (szczególnie w październiku).
Wycieczka do Ottawy – poznaj liczne ciekawostki
Skoro poważne kwestie związane z lotem mamy już załatwione, pora na spokojnie zapoznać się z wieloma ciekawostkami, jakimi może pochwalić się kanadyjska stolica. W Ottawie panuje klimat wilgotny, kontynentalny. Co to oznacza? Lata są w miarę ciepłe, ale zimy bardzo śnieżne – średnia roczna temperatura powietrza wynosi 6,4 stopni Celsjusza. W zestawieniu najzimniejszych stolic świata, Ottawa zajmuje siódme miejsce! A jednak nie stanowi to żadnego problemu, o czym świadczy fakt, że w 2014 roku z 16 mln turystów, większość z nich przybyła też do opisywanej przez nas aglomeracji.
Kolejne rewelacje na temat Ottawy!
Inne liczby też zaskakują. Wizyta w Ottawie przynosi ze sobą sensacyjne newsy. Okazuje się np., że to miasto wielojęzyczne. Angielski to podstawa, lecz 32% procent ludności posługuje się też językiem francuskim, a reszta mieszkańców dogaduje się po chińsku, arabsku, włoski, portugalsku i hiszpańsku. Czym się zajmują ci ottawianie na co dzień? Młodzi studiują na pięciu uniwersytetach i dwóch uczelniach. Starsi pracują w jednej z 1800 firm technologicznych (wszystkie zatrudniają ponad 76 000 osób) albo zajmują się rolnictwem (jest tam więcej gruntów rolnych niż w innych miastach kanadyjskich!). W wolnej chwili natomiast wszyscy z chęcią biorą udział w dużych festiwalach, jak chociażby w słynnym Kanadyjskim Festiwalu Tulipanów, odbywający się w maju każdego roku.
„W kanale, z kotami”– zadziwiająca stolica
Kanał Rideau oraz wzgórze, gdzie znajduje się kanadyjski parlament – o tych miejscach nie wiesz jeszcze wszystkiego. Otóż pierwszy obiekt wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, jako najlepiej zachowany przykład nadal działającego kanału wody lodowej wybudowanego w całej Ameryce Północnej. Z kolei na wzgórzu „rządziła” kiedyś… grupa kotów, która miała za zadanie pozbyć się szczurzego problemu. Dokładniej była to duża kolonia mruczków, dla której te tereny były przez lata domem (od lat 30. XX wieku, oficjalnie zamknięcie kociej krainy nastąpiło w 2013 roku)! Dzisiaj wciąż pobyt w Ottawie polecany jest miłośnikom zwierząt domowych – co roku jest tam organizowany Pet Expo (wielki rodzinny targ psów i kotów).
Nocne życie Ottawy – gdzie się napijesz, najesz i potańczysz
Wycieczka do Ottawy to nie tylko zaglądanie do muzeów. Wiadomo, że zabytki Ottawy są jedyne w swoim rodzaju, ale przecież jako turysta zapragniesz też poznać kanadyjską stolicę z innej strony. Przede wszystkim będziesz chciał smacznie zjeść, napić się dobrego trunku czy potańczyć w jakimś klubie. Krótko mówiąc: wyluzować się i doświadczyć licznych rozrywek.
Tam tętni nocne życie!
Miasto to, jak wiele innych metropolii, nie śpi. Co prawda w ciągu dnia bary i kluby nie są aż tak zatłoczone, ale za to w nocy (do godziny 2.00) i w weekendy jest bardzo głośno. Popularnym retro barem jest Chateau Lafayette na ulicy 42 York St (podobno tak stary, jak sama stolica). Ale wielu ottawian wraz ze znajomymi idą do modnego On Tap, gdzie serwowane jest tanie piwo, a na sporej wielkości ekranie wyświetlane są sportowe wydarzenia. Najlepszymi klubami nocnymi z muzyką na żywo są natomiast: Jazzline (zapewne domyślacie się, jakie brzmienia tam możne usłyszeć), Molly McGuire’s (gdzie rządzi rock’n’roll!) i Barrymore’s Music Hall (tutaj swój talent prezentują lokalne zespoły i artyści). Sporo młodzieży kieruje się także do uwielbianego Atomic.
W tych restauracjach najesz się do syta
Gdy rano, po całonocnej dyskotece, zaburczy w brzuchu, warto udać się do jednej z wielu restauracji w centrum miasta. Polecamy np. Chez Jean Pierre, gdzie można spróbować dań kuchni francuskiej. Mama Teresa przyrządza z kolei domowej roboty potrawy włoskie (tutaj lepiej zarezerwuj wcześniej stolik, bo każdy pragnie poczuć smak świeżego parmezanu i oliwek). Dla miłośników obiadów wegetariańskich otwarty jest Ben Ben (też dania kuchni kantońskiej), a smakosze przekąsek hinduskich, powinni odwiedzić Haveli Indian Restaurant w Market Mall, czyli eleganckie, przystrojone drewnem bambusowym, miejsce oferujące szwedzki stół.
Trzy najlepsze hotele w Ottawie
Wiadomo, że wycieczka do Ottawy nie będzie udana, jeżeli pomiędzy wizytami w muzeach, restauracjach, nie wyśpisz się, aby mieć siłę na kolejne dni. Na Booking.com jest wiele hoteli i apartamentów, których standard jest na najwyższym, światowym poziomie. Co jednak ciekawe, wśród tego typu obiektów najwięcej pozytywnych opinii mają hotele trzygwiazdkowe oraz czterogwiazdkowe! Jakie konkretnie?
Le Germain Hotel Ottawa – zabookuj tutaj
Adres: 30 Daly Avenue, K1N 6E2 Ottawa, Kanada
Czterogwiazdkowy hotel Le Germain, znajdujący się 400 m od centrum kongresowego (gdzie odbywają się koncerty oraz imprezy masowe) i 600 m od kanału Rideau, to obiekt cieszący się dużym zainteresowaniem obcokrajowców. Nie tylko ze względu na bezpłatne WiFi czy fitness club. Decydując się na nocleg w tym hotelu, zamieszkasz w wygodnym, klimatyzowanym pokoju; weźmiesz prysznic w ładnie urządzonej łazience, a nawet będziesz mógł wypożyczyć auto, którym dojedziesz w każde ciekawe miejsce.
Fairfield Inn & Suites by Marriott Ottawa Airport – zabookuj tutaj
Adres: 135 Thad Johnson Private, K1V1A2 Ottawa, Kanada
Jeszcze lepszą lokalizację ma hotel Fairfield Inn & Suites by Marriott Ottawa Airport. Jaka sama nazwa sugeruje, znajduje się on zaledwie kilka kroków od Lotniska Ottawa. Niech Cię nie zwiodą trzy gwiazdki. To obiekt profesjonalnie i gustownie urządzony. Oferuje również pokoje z klimatyzacją, ale poza nimi dodatkowo kilka opcji zakwaterowania. W każdej z nich otrzymasz pościel, ręczniki oraz dostęp do wanny hydromasażem. Hotel może poszczycić się także krytym basenem, całodobową recepcją, centrum biznesowym, transferem lotniskowym oraz tym, że do budynków parlamentu jest tylko 13 km! Dzięki niemu pobyt w Ottawie będzie niezapomniany!
Sonder Rideau – zabookuj w tym miejscu
Adres: 161 Laurier Avenue West, K1P 5J2 Ottawa, Kanada
To hotel mający jedną gwiazdkę więcej niż Fairfield Inn & Suites by Marriott Ottawa Airport. Jego lokalizacja to też duża zaleta! Dlaczego? Bo obiekt o nazwie Sonder Rideau zbudowano w samym centrum miasta. A to oznacza, że wszędzie będziesz mieć blisko (dosłownie rzut beretem). Co więcej, skorzystasz z prywatnego parkingu. Zaskakuje bogate wyposażenie. Sonder Rideau oferuje bowiem pokoje z telewizorem z płaskim ekranem, kuchnię (zapełniona lodówka to standard) i jadalnią, a także prywatną łazienkę z wanną albo prysznicem. Za darmo użyjesz zestawów pachnących kosmetyków, suszarki do włosów, mikrofalówki, tostera, ekspresu do kawy i czajnika.
Pobyt w Ottawie – podsumowanie
Wszystkie powyższe informacje, ciekawostki i opisane zabytki przemawiają na korzyść miasta. Jednak nie tylko one powinny Cię zmotywować do podróży. Jednorazowa wycieczka do Ottawy, oddalonej tysiące kilometrów, spowoduje, że zapragniesz jeszcze kiedyś do tego miasta powrócić. Przyznasz też, że niesłusznie ta metropolia stoi w cieniu Toronto czy Montrealu.
Dodatkowe plusy urokliwej metropolii
Dlaczego Ottawa powinna być tak samo często odwiedzana, co inne kanadyjskie miasta? Czy pobyt w Ottawie sprawia, że będziesz zadowolony z czegoś jeszcze? Owszem! O wspaniałej architekturze i dobrej kuchni już wspominaliśmy, ale przecież kanadyjska stolica ma też inne plusy. Na przykład mamy na myśli czystość – słynny amerykański dwutygodnik o tematyce biznesowej, czyli Forbes uplasował Ottawę na czwartej pozycji, jeśli chodzi o najmniej zaśmiecone, najbardziej dbające o środowisko naturalne metropolie świata. A przecież jest to aglomeracja o powierzchni 2 778 km2, a więc jest 5,4 razy większa od polskiej Warszawy! Mimo to papierków po cukierku tam nie znajdziecie!
Polacy z chęcią wybierają Ottawę w celach turystycznych, pokonując bardzo daleką trasą lotniczą wynoszącą 6 112 kilometrów. Kanadyjska stolica jest bowiem w bardzo przyjaznych stosunkach z Krajem nad Wisłą. Maj został tam nawet niedawno uznany miesiącem polskiego dziedzictwa, o czym zadecydowała kanadyjska Izba Gmin. Zobaczyć na własne oczy polską flagę przed parlamentem w Ottawie napawa dumą!
Wymarzony styl życia
Pobyt w Ottawie zaskoczy Cię też pewną wiadomością związaną z wiekiem mieszkańców. Stolica wyróżnia się bowiem tym, że prawie połowa jej ludności nie ukończyła 35 roku życia. A zatem zalicza się ona do najmłodszych miast w państwie kanadyjskim. Nic dziwnego. O pracę nietrudno, na ulicach jest bezpiecznie, a wokół panuje wolność i tolerancja. Można oddychać pełną piersią, mimo że przez większość roku bywa dość chłodno. Właśnie dlatego Moneysense, czyli kanadyjski internetowy magazyn poświęcony finansom osobistym i zajmujący się stylem życia, kilka razy wybrał Ottawę jako najlepsze miejsce do zamieszkania.
Nie pozostaje ci więc drogi czytelniku/internauto nic innego, jak zarezerwować w najbliższych możliwych terminach lot do kanadyjskiej stolicy. Spędzisz w niej przemiłe chwile i wrócisz do swojej ojczyzny bogatszy o nowe doświadczenia. Pochwalisz się też licznymi pamiątkami i wyrobami rękodzielniczymi, które zakupisz w głównym centrum handlowym usytuowanym w okolicy Bay Street albo w jednym z wielu sklepików i butików na Street Mall. A na koniec zastanowisz się i zadasz pytanie: dlaczego moja stolica nie jest aż tak piękna, przyjazna i nie bierze przykładu z dalekiej Ottawy?