Ekspedycja Nordkapp – plan podróży na skraj Norwegii

Uwaga! Zanim przystąpisz do lektury poniższego artykułu, lepiej ubierz się cieplej. Z wielu fragmentów tekstu może powiać bowiem chłodem, oczywiście nie w rozumieniu złego nastawienia autora do czytelnika. Wybieramy się oto przecież do miejsca gdzie, choć słonce nie zachodzi przez pewną część roku, to jednak bywa naprawdę zimno. Dalekie, północne rubieże skandynawskiej Norwegii – Nordkapp. Do takiej ekspedycji trzeba się stosownie przygotować, dokładnie rozpisać sobie plan podróży. Zrobimy to za Ciebie, uwzględniając w nim najciekawsze miejsca i opcje noclegowe. Jeżeli pozwolisz, poprowadzimy Cię za rękę, aczkolwiek wszelkie własne inicjatywy warto także wdrażać w życie. No to co, zaczynamy? Zapraszamy na ekspedycję Nordkapp!

  • dowiedz się kiedy na najbardziej (prawie) wysuniętym na północ przylądku kontynentu europejskiego nie zachodzi słońce
  • przeżyj emocjonującą przygodę nad brzegiem Morza Barentsa – stań na wysokim na 307 metrów klifie obok słynnego pomnika globusa i chłoń widoki zapierające dech w piersiach!
  • orientuj się w czasie podróży: dzięki temu artykułowi poznaj najlepsze miejsca noclegowe po drodze oraz przybytki, gdzie można dobrze zjeść
  • zwiedzaj razem z nami stare lapońskie zabudowania na Nordkapp

Nordkapp – informacje natury wybitnie geograficznej

No dobrze, warto na wstępie skorygować pewną informację pojawiającą się notorycznie we wszelkiej maści przewodnikach turystycznych, a nie do końca prawdziwą. Utarło się bowiem, iż przylądek Nordkapp jest najdalej na północ wysuniętym punktem Europy. Palma pierwszeństwa należy się jednak przylądkowi Knivskjellodden, który jest wysunięty o około 1500 metrów bardziej na północ, a znajduje się około 4 kilometrów dalej. A więc tą małą korektę już mamy z głowy…

Nordkapp to skalisty przylądek o płaskim wierzchołku i pionowo opadających w morze stromych urwiskach, znajdujący się na północnej wyspie Magerøya, w okręgu administracyjnym Troms og Finnmark. Wspomnianą wyspę łączy z lądem stałym Norwegii podmorski tunel drogowy.

W okresie od połowy maja do końca lipca nie zachodzi tutaj słońce. Zwiększa to znacznie potencjał turystyczny tego pięknego skrawka ziemi o tej właśnie porze roku. Trzeba to zobaczyć na własne oczy!

Norway marked with Red Circle on Realistic Map.
Twoim celem jest Norwegia, licencja: shutterstock/By hyotographics

Nordkapp – informacje natury wybitnie historycznej

Nazwę nadał Przylądkowi Północnemu angielski żeglarz i odkrywca Richard Chancellor, który przepływał tędy w 1533 roku podczas poszukiwań morskiej drogi do Azji. Tamta wyprawa nie poszła zresztą najlepiej – z trzech statków, powrócił do domu tylko jeden. Natomiast pierwszy sezon turystyczny został zainaugurowany na dobre w roku 1664, kiedy to włoski ksiądz Francesco Negri zawitał jako pierwszy na ten urokliwy fragment lądu. Przekonał się na własne oczy, że jest tutaj po prostu pięknie i dalekie od prawdy są opowieści Europejczyków o dalekiej północy. Jego koledzy księża przekonywali wszak jeszcze niedawno, że to właśnie gdzieś tutaj znajdują się „wrota piekieł”, gdzie dusze wyją ze skalnych jaskiń, a z rzadkich drzew zwisają suche, martwe ryby…

Od XVII wieku Nordkapp był odwiedzany przez wielu dzielnych podróżników, którzy dopływali tam od strony zatoki Hornvika – czekała ich zatem wspinaczka po stromym zboczu aby stanąć na słynnym klifie. Za właściwego zdobywcę uznaje się Szweda Nilsa Nordenskjoelda, który pokonał przejście północne.  Sprawa połączenia wyspy z lądem tunelem podmorskim to była wówczas melodia dalekiej przyszłości! Na Północnym Przylądku pojawiali się historyczni celebryci, co skrzętnie odnotowywały ówczesne kroniki – był tutaj w XIX wieku król Szwecji i Norwegii Oskar II (do dziś znajduje się obelisk upamiętniający wizytę z 2 lipca 1873 roku) oraz król Tajlandii Chulalongkorn w 1907 roku. Dzisiaj każdy ma okazję podziwiać Nordkapp, a robi to 200 tysięcy osób rocznie. Trzeba się tylko do tego dobrze przygotować!

Magnetic old compass on world map. Travel, geography, history, navigation, tourism and exploration concept background. Retro compass on geography map.
Odkrywanie dla świata Przylądka Nordkapp było długim procesem, licencja: shutterstock/By Triff

Pakowanie na ekspedycję Nordkapp

Czyli informacje natury wybitnie praktycznej. Przede wszystkim trudno liczyć na to, że cały czas będzie słonecznie, bezwietrznie i bezdeszczowo. Prawda jest taka, że latem temperatury mogą wystrzelić w okolicy nawet do 10 stopni Celsjusza na plusie, ale generalnie będzie chłodno – zimą zapewne poniżej zera, choć ciężko tam wówczas dotrzeć. Śnieżna pokrywa może zalegać przez większość roku.

Na pewno przyda się ciepła odzież. Nawet latem spakować warto ciepłą kurtkę, najlepiej przeciwdeszczową. Można nawet przygotować się do ubrania „na cebulę” w razie gwałtownego spadku temperatury przy zimnych powiewach wiatru. Przydadzą się też wełniane, grube skarpety, odpowiednie do obuwia trekkingowego. Poza suchym prowiantem na drogę (zaopatrzysz się w miasteczku przed zdobywaniem Nordkapp), nie zapomnij o termosie z gorącym napojem. Swoją drogą, w Norwegii ceny żywności nie należą do najniższych – warto prowiant zabrać na cały pobyt tutaj. Gotowce z długą datą przydatności będą strzałem w dziesiątkę.

Ubezpieczenie zdrowotne to „must have” podczas takiej wyprawy i sprawy tej nie należy bagatelizować. Weź pod uwagę, że koszty leczenie w Europie Północnej są wyjątkowo wysokie. Na szczęście, aby wyjechać do Norwegii starczy tylko ważny paszport lub dowód osobisty – uroki strefy Schengen. Warto poza tym mieć przy sobie trochę gotówki – koron norweskich.

Jak dotrzeć do celu – dwie propozycje trasy

Takie potraktowanie tematu pozwoli nam zadowolić zarówno tych, którzy mają własny środek transportu i nie zawahają się go użyć, jak i tych, którzy skazani są na środki transportu publicznego. W obu przypadkach miejsca docelowe będą te same, ale dotarcie do nich będzie wyróżniać inna specyfika podróży.

Transport środkami publicznymi

Nie mając własnego środka transportu na Nordkapp najłatwiej dotrzeć, łącząc komunikację lotniczą z autobusową – tak będzie najszybciej i w zasadzie najtaniej. Najlepiej celować w tanie linie lotnicze (vide WizzAir) – przykładowo z Warszawy (lotnisko Modlin) do Oslo przelot zajmie niecałe 2 godziny, a bilety zabukujesz już w cenie około 600 złotych (140 euro). W stolicy Norwegii czekać Ciebie będzie przesiadka (czasami trzeba kilka godzin poczekać) i lot do miasteczka Alta na północy kraju. To kolejne 2 godziny lotu, zazwyczaj linią Norwegian Air Norway, w podobnej cenie biletów. Z Alta zabiorą Ciebie lokalne linie autobusowe do miejscowości Honningsvåg na wyspie Magerøya. Ten fragment podróży potrwa około 4 godzin, a bilet za busa kosztować będzie góra 40 euro. Stąd już przysłowiowy rzut beretem od przylądku Nordkapp.

View of Oslo from an airplane on the approach to Gardermoen Airport - Norway
Oslo – samolot podchodzi już do lądowania, licencja: shutterstock/By Leonid Andronov

Alternatywnie można łapać samolot Wizzair z Gdańska do Tromso i tam wynająć samochód. Na Nordkapp prowadzi krajowa trasa E69. Do przejechania będzie 600 kilometrów. Z Tromso można złapać też bezpośredni samolot do miasteczka Honningsvåg – raczej droga impreza, ale… Jak widać opcji na dotarcie do celu nie brakuje!

Własnym środkiem transportu

Niektórzy nie mogą sobie jednak podarować takiej wyprawy własnym samochodem, a najwięksi śmiałkowie – nawet motocyklem. Dla tych bohaterów międzynarodowych szos trzeba przedstawić nieco inny plan podróży.

Być może dobrym początkiem takiej wyprawy będzie dotarcie do polskiej Gdyni i wpakowanie się wraz ze swoim pojazdem na prom wycieczkowy Stena Spirit. Jednostka to całkiem już wiekowa (pamięta rok 1988), ale płynie się nią bardzo wygodnie – jest niezła restauracja, a nawet dyskoteka. Statek mieści 460 samochodów. Bilet do Karlskrony (urokliwy port na południu Szwecji) kosztuje w granicach 50 euro. Przy okazji, Port Marynarki Wojennej w Karlskronie znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO – można też przy okazji odwiedzić tamtejsze Muzeum Marynarki Wojennej.

W Szwecji ruszasz na trasę E6 (sprawdź na mapie) i w 7 godzin dojedziesz do norweskiego Oslo. Być może rozsądniej będzie tutaj łapać już samolot do Alta… W innym wypadku masz jeszcze do przejechania ponad 1900 kilometrów w stronę Nordkapp. Samochodem lub motocyklem bez problemu dostaniesz się na sam kraniec przylądka – to tam kończy się wszak trasa E69, prowadząca na wyspę przez mający blisko 7 kilometrów podziemny tunel Nordkapptunnelen – obecnie darmowy. Schodzi on na głębokość 212 metrów pod poziom morza, a zbudowano go w końcu XX wieku. Sam wjazd na Nordkapp jest jednak płatny, ale do kwestii biletów jeszcze dojdziemy.

Sign before entering Nordkapptunnelen. The road to Nordkapp.
Nordkapptunnelen. to podmorska droga do Nordkapp, licencja: shutterstock/By Anisimov Pavel

Dodatkowe informacje dla kierowcy

Generalnie, przejazd przez poszczególne kraje i granice w północnej Skandynawii w drodze na Nordkapp nie jest żadnym wyczynem – wszędzie wjeżdżasz na podstawie paszportu lub dowodu osobistego. Wymagane jest i honorowane polskie ubezpieczenia pojazdu OC. Warto dokupić zaś ubezpieczenie AC (autocasco) i AS (assistance), gdyż ceny pomocy technicznej (na przykład holowania w razie usterki czy wypadku) są w tych rejonach znaczne. Drogi są dobrej jakości, czyste i bezpieczne, choć nie są to oczywiście autostrady szybkiego ruchu. I jeszcze jedno, benzyna nie jest niestety najtańsza w Norwegii – 2 euro za litr.

Baza wypadowa na Nordkapp – miasteczko Honningsvåg

Niezależnie jaką opcję podróżowania wybierasz, to najpewniej zawitasz do tego właśnie norweskiego miasteczka. To w końcu ośrodek położony najbliżej docelowego Przylądka Północy. Stąd w okresie letnim ruszają autokary do Nordkapp, możliwe jest także odbycie wycieczki promem.

Zwiedzanie miasteczka

Co ciekawe, ta osada stała się miastem oficjalnie zupełnie niedawno, bo w 1996 roku. Honningsvåg zamieszkuje niecałe 2800 osób, co stworzyło w tym wypadku pewne problemy natury prawnej – przepisy mówią o pułapie 5000 mieszkańców w przypadku mówienia o mieście. Zrobiono wyjątek… i tak oto znajdujesz się w jednym z najmniejszych miast Norwegii. Czas je pozwiedzać!

Panoramic view of Honningsvag town from the port in Mageroya island.  Nordkapp Municipality in Finnmark county.
Honningsvåg – ostatni przystanek przed Nordkapp, licencja: shutterstock/By Sasha64f

To urocza wioska rybacka na prawach miasta, znajdująca się na dużej wyspie Magerøya. Jednocześnie jest to całkiem ważny port, do którego zawija wiele statków wycieczkowych. W Honningsvåg znajduje się słynny posąg psa Bamse – bernerdyna, który był maskotką żołnierzy podczas wojny, mieszkając na jednym ze statków patrolowych.

To tutaj stoi także jeden z niewielu lokalnych kościołów, które nie zostały zniszczone podczas II wojny światowej. Mowa o pięknym budynku w stylu neogotyckim, zbudowanym w 1885 roku przez Jacoba Wilhelma Nordana, norweskiego architekta. Dzięki temu, że przetrwał wojnę, stał się z automatu symbolem nadziei, a także domem dla wielu mieszkańców zaraz po zakończeniu działań wojennych. Zrabowane stamtąd przez nazistów srebrne kielichy znalazły się (kolejny cud?) w 2016 roku w jednym z francuskich antykwariatów w Marsylii.

W miasteczku warto odwiedzić również muzeum dziedzictwa kulturowego Nordkappmuseet. Zobacz historyczne artefakty i zdęcia, podziwiaj wyjątkową (bo lokalną) kolekcją dzieł sztuki. Poznasz tutaj kulturę Samów, etnicznej ludności od dawna zamieszkującej okolice Nordkapp. Bliskość przystani statków wycieczkowych i przystanku autobusowego sprawia, że ​​muzeum to jest łatwo dostępne dla turystów przybywających drogą morską lub lądową. Wejście dla osoby dorosłej kosztuje 80 koron norweskich (NOK), czyli około 7 euro. Warto!

Ogólnie, miejsce jakby odrealnione i położone w pięknych okolicznościach przyrody. Szczęściarze mogą z hotelowych okien dostrzec przechadzające się po zboczach górskich renifery…

Miejsca noclegowe w Honningsvåg

No właśnie! Istnieje duża szansa, ze zechcesz się tutaj zatrzymać przynajmniej na jedną noc. Specjalnie dla Ciebie wybraliśmy trzy dogodne i przystępne cenowo hotele w miasteczku. Kierowaliśmy się wysokimi ocenami na portalu internetowym Booking. com.

The View – zabukuj tutaj!

adres: Utsikten 12, 9750 Honningsvåg, Norwegia

Obiekt położony jest około 2 km od centrum Honningsvåg. Oferuje pokoje z łazienką, bezpłatne wi-fi oraz bezpłatny prywatny parking. Nazwa nie może być przypadkowa – z restauracji śniadaniowej lub baru w holu można podziwiać imponujący widok na fiord.

Scandic Bryggen – zabukuj tutaj!

adres: Vågen 1, 9750 Honningsvåg, Norwegia

Nieco tańsza opcja noclegowa. Obiekt mieści się zaraz przy porcie, a wiec prawie w samym sercu Honningsvåg. Do dyspozycji Gości jest bezpłatne wi-fi, bezpłatny parking oraz pokoje z telewizorem i małą łazienką. Personel chętnie pomoże w organizacji wyprawy na ryby oraz „krabowego safari” (ciekawe). Mała restauracja przyhotelowa zaprasza na potrawy ze świeżych owoców morza i dobrego drinka.

Nordkapp Camping – zabukuj tutaj!

adres: Skipsfjorden, 9750 Honningsvåg, Norwegia 

I jeszcze specjalna propozycja dla tych turystów, którzy wolą spać bardziej „na dziko”. Obiekt campingowy znajduje się tuż przy miejscowym fiordzie, nieco poza miasteczkiem. Na miejscu jest bezpłatny bezprzewodowy dostęp do Internetu, wspólna kuchnia oraz wyznaczone miejsca na zorganizowanie pikniku. Stąd ruszają wycieczki krajoznawcze i wyprawy na ryby. Mało tego, zimą w okolicy świetnie widać zorze polarną!

Restauracje w okolicy

Turyści chwalą sobie wizyty w miejscowej, małej piekarni o nazwie Honni Bakes, położonej zaraz przy miejskim molo. Kupić tam można zawsze świeże pieczywo. Z kolei lokal Corner Spiseri to doskonała restauracja specjalizująca się w daniach kuchni lokalnej. Warto zapoznać się z menu i opiniami na jej temat pod tym adresem internetowym. To dla tych, którzy jednak chcą się stołować w lokalnych przybytkach.

Ruszamy na podbój Nordkapp – zwiedzanie i atrakcje

Z miasteczka Honningsvåg do Twojego celu jest już tylko 30 kilometrów. Samochodem tą drogę można przebyć w niecałe pół godziny. Latem faktycznie startują stąd specjalne autokary wycieczkowe, ewentualnie możesz również skorzystać z czynnej przez większość roku (poza surowymi okresami zimy) linii autobusowej 20 przewoźnika Snelandia. Bilet to zaledwie 5 euro, a kursy odbywają się codziennie – mniej więcej co godzinę. Dla największych śmiałków pewnym wyzwaniem będzie pokonanie ostatniego fragmentu drogi rowerem. Jest taka opcja – w Honningsvåg bez większego problemu można wynająć jednoślad.

Aerial view of Nordkapp (North Cape) in the extreme part of Norway over the blue sea
Nordkapp z lotu ptaka, licencja: shutterstock/By sergeydolya

Wstęp na Nordkapp – bilety i godziny otwarcia

Warto przed wyjazdem sprawdzić aktualny cennik. Poniżej podajemy ten z lipca 2024 roku, dodając do tego wykaz godzin otwarcia. Wszystkie zmiany śledzić można bezpośrednio na stronie internetowej atrakcji.

Godziny otwarcia:

1 stycznia – 17 maja11:00 – 16:00
18 maja – 18 sierpnia11:00 – 01:00
19 sierpnia – 31 sierpnia11:00 – 23:00
01 września – 15 września11:00 – 20:00
16 września – 30 września11:00 – 17:00
01 października – 31 grudnia11:00 – 15:00
Uwaga! Dostęp do Nordkapp jest oczywiście z punktu widzenia turysty uzależniony bezpośrednio od warunków pogodowych. Zimą drogi bywają bardzo zaśnieżone i nieprzejezdne…

Ceny biletów:

DorośliNOK 330 (28 euro)
Dzieci 7 – 15 latNOK 90 (8 euro)
Rodziny (2 dorosłych + 2 dzieci)NOK 750 (64 euro)
Studenci & żołnierzeNOK 200 (17 euro)

Klif, który robi wrażenie!

Wyspa ma strome wybrzeże, na szczycie którego znajduje się falisty, rozległy płaskowyż zwieńczony właśnie klifem, nazwanym przez pierwszych odkrywców Przylądkiem Nordkapp (Północnym Punktem – dosłownie). Jeżeli tutaj jesteś to po prostu musisz stanąć na tej krawędzi i spojrzeć na bezmiar pustkowia dookoła. Flora i fauna nie robi tutaj szału – jedynie kilka mniejszych brzózek i wierzb walczących z przeciwnościami losu (czytaj wiatrem i deszczem). Są jeszcze renifery, czasami nader oswojone z obecnością człowieka. Przygotuj aparat fotograficzny lub kamerę – tą chwilę trzeba koniecznie uwiecznić. Klif wznoszący się na wysokość 307 metrów daje doskonały widok na dziką przyrodę tego miejsca. Enjoy!

northern limit of Europe in Nordkapp, Norway, early spring
Na krańcu świata…, licencja: shutterstock/By Silaghi Octavian

Globus Nordcapp

To najbardziej instagramowy spot w okolicy! Symboliczny monument w formie metalowego globusa (ciekawy okaz sztuki nowoczesnej swoją drogą) jest chyba najczęściej fotografowanym miejscem na Nordkapp. Zainstalowano go tutaj w 1978 roku i od tej pory stał się symbolem swoistej kosmopolityczności Północnego Przylądka. Na szczęście nikt nie wpadł jeszcze na pomysł aby biletować samego robienia zdjęć globusa… Kwestia czasu? Oby nie!

North Cape is a cape on the northern coast of the island of Magerøya in Northern Norway. The cape is in Nordkapp
Kultowy globus Nordkapp, licencja: shutterstock/By pixy_nook

Atrakcje natury astronomicznej!

Wspominaliśmy już, że na Nordkapp nigdy nie zachodzi słońce? No dobrze, zachodzi przez większą część roku całkiem normalnie, ale… świeci o północy od 14 maja do 29 lipca (daty ruchome). To niesamowite zjawisko „białej nocy” można także zobaczyć podczas zimowej nocy polarnej, a ta trwa między 14 listopada a 29 stycznia. Malownicze zorze polarne są już tylko wartością dodaną…

Centrum dla Odwiedzających Nordkapp

Niedaleko klifu znajduje się nowoczesne centrum turystyczne i jest to bardzo dobra wiadomość dla odwiedzających. Zobaczysz tutaj pomysłowe wystawy interaktywne, które znakomicie przybliżają historię i kulturę Przylądka Północnego. Dowiesz się więcej o ubogiej co prawda, ale fascynującej florze i faunie regionu. Obok jest także niewielka kapliczka, ciekawa restauracja widokowa i duży parking. Dzisiaj jest już niestety płatny – tak uchwaliła rada gminy Nordkapp w maju 2024 roku.

Aktualne (lipiec 2024) opłaty za parkowanie przy Nordkapp to:
MotocyklNOK 50,-
SamochódNOK 125,-
Samochód kempingowyNOK 175,-
AutobusNOK 200,-
Lookout restaurant in Nordkapp during sunny weather
Kolejny symbol Nordkapp – widokowa restauracja, licencja: shutterstock/By Denis Achberger

Inne atrakcje turystyczne w okolicy

Do rozważenia turyście pozostawiamy inne aktywności, na które można się załapać w okolicy Przylądka Nordkapp. Dokładne informacje znajdziesz na podanej wyżej stronie internetowej, jak i również w Centrum dla Odwiedzających.

Miejscowi bardzo polecają „ptasie safari”, gdyż w okolicy nie brakuje fiordów, a wokół nich skupiają się stada ptaków morskich. Można je obserwować w naturalnych warunkach życia, jak zakładają gniazda i nurkują po pożywienie. W pobliskim rezerwacie przyrody Gjesværstappan zobaczysz na przykład potężne orły szybujące w poszukiwaniu ofiary.

Ciekawym pomysłem na spędzenie wolnego czasu jest rafting łodzią z Honningsvåg w kierunku Helnes i Nordkapp. To fantastyczny sposób na zobaczenie urzekających krajobrazów. W Helnes znajduje się ponadto jedna z najbardziej wysuniętych na północ latarni morskich w Norwegii.

No i są jeszcze… wyścigi na skuterach śnieżnych – zimą oczywiście. Jest też malowniczy domek świąteczny z pamiątkami na Boże Narodzenie w małej wiosce rybackiej Skarsvåg.

Kiedy najlepiej wybrać się na Nordkapp – pogoda

Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że najlepiej jest się tutaj wybrać w sezonie letnim. Poza nim, a więc okresem pomiędzy czerwcem a sierpniem, pogoda potrafi być niezwykle kapryśna. Zdarzają się anomalie i słupki rtęci wędrują do 20 stopni Celsjusza, choć zazwyczaj temperatura mieści się w okolicach 10 stopni. O zaśnieżonych trasach zimą już pisaliśmy…

Taka wyprawa jest wymagająca – to prawda. Trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale samo znalezienie się w tak niesamowitym miejscu na pewno zrekompensuje wszystkie problemy logistyczne. Będzie to doświadczenie zarówno edukacyjne, jak i wzbogacające wewnętrznie. Natomiast zdjęcie pamiątkowe z globusem ozdobi ścianę czy biurko. Zawsze wywoła ten figlarny uśmiech na plaży – dałem radę, byłem i zobaczyłem na własne oczy Nordkapp. Przeżyłem ekspedycję na daleką północ Europy!

Icy road E69 with road sign displaying distance to Nordkapp (45km) near Honningsvåg, Norway, Scandinavia with red snowplow markings, remote house, snow-covered landscape and arctic sea in winter time.
Oblodzona trasa E69 prowadząca do Nordkapp – chyba lepiej przybyć tutaj latem…, licencja: shutterstock/By T. Schneider
Poprzedni

2-tygodniowy plan wakacji na Jukatanie – jak zaplanować podróż?

Wycieczka do Montrealu – dlaczego warto tam jechać i żyć?

Następny

Dodaj komentarz