To może być wyprawa Twojego życia! Wyobraź sobie kilkadziesiąt malowniczych wysepek z pięknymi plażami, bujną roślinnością i krystalicznie czystą wodą. Jeżeli jesteś fanem nurkowania czy snorkelingu trudno będzie poszukać miejsce idealniejsze do tego rodzaju aktywności. Poniżej przedstawiamy archipelag Bacuit na Filipinach – prawdziwy raj dla nurków z bajecznymi zatoczkami. Przyda się dobry akwalung, płetwy i oczywiście promienny uśmiech. Ale w takich okolicznościach przyrody o to ostatnie akurat bardzo łatwo!
Archipelag Bacuit – co go wyróżnia i gdzie się znajduje?
Bacuit, położony jest na najbardziej wysuniętym na północ krańcu wyspy Palawan na Filipinach. Archipelag ten składa się z różnych pomniejszych wysepek, które charakteryzują się szeroką i wyjątkową różnorodnością żywych organizmów występujących zarówno pod wodą, jak i na lądzie. To naprawdę idealne miejsce dla wszystkich miłośników przyrody. Jak w raju poczują się tutaj przede wszystkim osoby rozkochane w nurkowaniu, a to za sprawą licznych malowniczych zatoczek, aż proszących się o dogłębne zbadanie. Pod wodą można spotkać można endemiczne gatunki Filipin, takie jak żółwie morskie, syreny morskie (nie te mityczne bynajmniej – chodzi o popularne krowy morskie), manty, a także niezliczone gatunki ryb tropikalnych i koralowce.
Według pewnej legendy, w 1979 roku grupa nurków została zmuszony do zakotwiczenia łodzi w środku nocy – lina używana przez poławiaczy tuńczyka wplątała się niestety w śrubę napędową. Następnego ranka obudzili się w otoczeniu wysokich wapiennych klifów. Sceneria była iście rajska – bujna roślinność, plaże z białym piaskiem, turkusowa woda i bezludne wyspy. Cztery lata później na pięknej wyspie Miniloc powstała pierwsza stacja nurkowa…
Kiedy w 1984 roku rząd filipiński ustanowił pewne obszary w północno-zachodnim Palawanie rezerwatem żółwi morskich, nadszedł czas na doprecyzowanie roli archipelagu Bacuit. Na początku lat 90-tych XX wieku obszar ogłoszono rezerwatem morskim pod ochroną. Dzisiaj Bacuit występuje w rozmaitych przewodnikach turystycznych jako „ostatnia granica ekologiczna Filipin”, a to ze względu na swój malowniczy krajobraz i dużą różnorodność biologiczną. Póki co utrzymywaną w należytym stanie…
Jak dotrzeć do archipelagu Bacuit z Europy
Twoja przygoda na dobre rozpoczynać się powinna w kurorcie turystycznym El Nido, w północnej części wyspy Palawan. Dotrzeć tam można z Europy na kilka sposobów.
Oczywiście kluczowe jest dotarcie na Filipiny, najlepiej do samej stolicy – Manilii. Z największych europejskich lotnisk latają tam samoloty takich międzynarodowych linii jak Turkish Airlines, Qatar Airways czy Oman Air. Z tamtejszego z kolei lotniska Ninoy Aquino można już startować na samą wyspę Palawan (lotnisko w miejscowości Puerto Princesa). Celem ostatecznym jest El Nido, to stąd ruszają promy do archipelagu Bacuit. Z lotniska w Puerto Princesa przejedziesz tam bezpośrednio podstawionym vanem. Te jednak czekają na pasażerów tylko do godziny 22 wieczorem. Przejazd to około 6 godzin czasu.
Generalnie zasada jest prosta. Można lądować na wyspie Palawan od razu w El Nido, tak jest najszybciej, ale i drożej. Trochę więcej czasu zajmie dostanie się z Puerto Princesa do El Nido busem (700 filipińskich peso taka przyjemność kosztuje), ale będzie za to wymiernie taniej. Możliwa jest także droga morska promami, nie typowymi (czytaj pasażerskimi), lecz towarowymi – przewoźnik musi wyrazić jednak zgodę na takich dodatkowych „członków załogi”. To dla tych, którzy lubią sobie urozmaicić podróż…
El Nido – baza wypadowa wszystkich nurków
No właśnie, zanim wyruszysz na podbój rajskich zatoczek i wreszcie zaczniesz poznawać fascynujący podwodny świat archipelagu Bacuit, warto przyjrzeć się bliżej infrastrukturze turystycznej El Nido. To tutaj przyjdzie Tobie zacumować i stąd zacznie się dalsza eksploracja pobliskich wysepek.
Miejsca noclegowe w El Nido i okolicach
Może być dla Ciebie pewnego rodzaju zaskoczeniem, że w tej niewielkiej w sumie osadzie nad brzegiem Oceanu Spokojnego, znajduje się tyle miejsc hotelowych i pensjonatów. Zagadka szybko jednak zostaje rozwikłana. El Nido to od jakiegoś czasu prawdziwa mekka turystyczna. Poniżej znajdziesz 3 miejsca idealne do przenocowania, w różnych przedziałach cenowych.
Two Seasons Coron Island Resort – zabukuj tutaj!
Adres: Malaruyroy, Bulalacao, Palawan, 5316 Coron, Filipiny
To naprawdę najwyższa półka jeżeli chodzi o standard, ale i cenę. Pięciogwiazdkowy ośrodek Two Seasons Island Resort położony jest przy samej plaży w miejscowości Coron, oczywiście na wyspie Palawan. Do dyspozycji gości oddano luksusowe bungalowy z klimatyzowanymi pomieszczeniami. W każdej chwili można się zrelaksować na prywatnej plaży, uprawiać windsurfing lub wybrać się na wyprawę nurkową. Obiekt zapewnia bezpłatny transfer lotniskowy w obie strony oraz bezpłatne wypożyczenie sprzętu do uprawiania sportów wodnych. Tutejsza restauracja serwuje dania lokalne i międzynarodowe, a w hotelowym barze można się orzeźwić dobrym drinkiem.
Dryft Darocotan Island – zabukuj tutaj!
Adres: Darocotan Island Brgy Teneguiban, 5313 El Nido, Filipiny
Wracamy do kurortu El Nido. To bardzo niezwykłe miejsce noclegowe w archipelagu Bacuit i jako żywo może się kojarzyć ze spędzaniem czasu na… bezludnej wyspie. Są oczywiście inni goście hotelowi, ale w tym wypadku turysta ma do czynienia z prawdziwie glampingowym klimatem. Domki są naturalnie ulokowane w pięknych okolicznościach przyrody, z dala od tłumów. Na wyciągnięcie ręki są białe plaże, błękitna woda i piękne rafy koralowe. W okolicy możliwe jest nurkowanie z rurką.
Erlittop Garden Eco Lodge – zabukuj tutaj!
Adres: Purok 1A, Palawan, 5313 El Nido, Filipiny
Żyć nie umierać! Za przysłowiowe grosze można przyłożyć głowę do poduszki w tych naturalnych chatkach, domkach i namiotach zbudowanych z liści i drewna. Do drzemki zachęcają wszędobylskie hamaki zawieszone między wyniosłymi drzewami. Do dyspozycji gości jest bezpłatny parking, a w naprawdę niska cenę wliczono znakomite śniadanko.
Restauracje w okolicy
W samym El Nido nie brakuje także miejscówek z wyśmienitą kuchnią! Nie wątpliwie kultowym miejscem, cieszącym się zasłużona dobrą sława jest restauracyjka w porcie – Art Cafe. Spożyć tutaj można dobre lokalne potrawy, a wieczorami posłuchać muzyki na żywo. W pełni sezonu czasami ciężko znaleźć tutaj wolny stolik. Zaraz obok są szkółki dla nurków.
Inna fajna knajpka to Mazabor. Lokal oferuje niezłe zniżki w ramach „happy hours”, a w menu znaleźć można między innymi przepyszne ryby z sałatką i ryżem. Popisowym daniem szefa kuchni jest zaś filipiński z dziada pradziada kinilaw, czyli surowe owoce morza, krótko marynowane w occie.
Swoistą ciekawostką na mapie kulinarnej El Nido jest natomiast brytyjska restauracja o wyzywającej nazwie Gandhi’s Revenge. Spokojnie jednak, nikt się tutaj nie mści na żołądkach turystów, a wręcz przeciwnie. na miejscu można zdegustować pikantne dania kuchni indyjskiej. No dobrze, bywa tam wyjątkowo ostro, ale hej… nawet najbardziej profesjonalny nurek lubi sobie czasem pofolgować. Byle nie przed samym nurkowaniem!
Na szybko można coś zjeść w knajpce Munch Island nad samą plażą w El Nido – polecają się zwłaszcza tropikalne burgery. Niedaleko jest też Isa Pa, lokal specjalizujący się w pysznych naleśnikach i koktajlach owocowych.
Ciekawa oferta kulinarna może być niejednokrotnie ukryta pod organizowanymi z El Nido wycieczkami krajobrazowymi. Świetnym przykładem jest trasa C, która zabiera turystę na wysepkę Matinloc, gdzie smaczny lunch złożony głównie z owoców morza można skonsumować… pod dachem tamtejszego sanktuarium.
Szkoły dla nurków i wypożyczalnie sprzętu
W El Nido znaleźć można kilka centrów nurkowych, połączonych ze szkółkami dla początkujących. Można dzięki temu zdobyć pierwsze doświadczenia i zaliczyć profesjonalne kursy PADI. Istniej duży wybór kursów, zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych. W pakiecie są często jednodniowe wycieczki do najciekawszych spotów nurkowych. Większość instruktorów mówi biegle w języku angielskim. Wypada polecić w tym miejscu centrum nurkowe pod nazwą El Dive.
Sprzęt do nurkowania najłatwiej wypożyczyć właśnie w tych centrach, więc nie trzeba targać ze sobą całości wyposażenia z kraju. Na stanie są kajaki (zwykła cena to 300 peso za 2-osobową jednostkę), łodzie, akwalungi, maski, kombinezony i płetwy.
Archipelag Bacuit i najpiękniejsze spoty do nurkowania
Prawda jest taka, że znajdziesz tutaj drogi turysto-nurku w zasadzie wszystko czego szukasz! Od krystalicznych wód, hipnotyzujących wapiennych i krasowych krajobrazów, poprzez białe piaszczyste plaże, ukryte laguny i zatoczki z jaskiniami podwodnymi, po naprawdę bogatą florę i faunę. O Twoją atencję zabiegać będą z pewnością niezliczone gatunki tropikalnych ryb i koralowców, a także różne rodzaje ptaków i kwiatów. Archipelag Bacuit jest idealnym miejscem na egzotyczny wypoczynek. Jeżeli jednak potrzebujesz dodatkowej zachęty to poczytaj o kilku niesamowitych spotach do nurkowania, które tam można znaleźć. Naliczyć ich można blisko 30, o różnych stopniach trudności. Generalnie wszystkie oscylują w głębokościach od 6 do 30 metrów.
Nat Nat czyli coś dla początkujących
Spot ten znajduje się niedaleko wybrzeży samego El Nido i faktycznie polecany jest dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoja przygodę z nurkowaniem. Tutaj swoje zajęcia praktyczne przeprowadzają także miejscowe szkółki przyszłych nurków. Okolica osłonięta jest od bardziej drapieżnych prądów oceanicznych, jest też wymiernie płytko. Nie zmienia to faktu, że nurek może zobaczyć pod wodą wiele interesujących gatunków zwierząt, w tym żółwie, koniki morskie i tropikalne gatunki ryb. Wrażenie robią tutejsze koralowce i ukwiały.
North Rock
Czyli po prostu Północna Skała, która jest częścią wysepki Tagbao, objętej zresztą programem bezwzględnej ochrony koralowców. W istocie zabrania się tutaj nurkowania i snorkelingu, ale wyjątkiem jest właśnie okolica North Rock. Na nurków czekają spektakularne formacje podwodnych skał, gorgonie oraz koralowce stołowe. Zobaczyć można również małe ośmiornice, żółwie morskie i przepiękne złote rybki. W najgłębszym miejscu zejście sięga 32 metrów, ale w pobliżu skały to tylko 7 metrów. Przy rozsądnym gospodarowaniu tlenem można sobie rzucić wyzwanie i opłynąć North Rock dookoła.
South Miniloc
To miejsce nurkowe położone jest pomiędzy wyspą Miniloc a wyspą Simizu. Występują tutaj raczej łagodne prądy oceaniczne, chociaż czasami nurkowi nieco skoczy ciśnienie podczas silniejszych przypływów – taki mały element dreszczyku i adrenaliny. Tym, co naprawdę wyróżnia South Miniloc jest jednak zapierający dech w piersiach ogród koralowy i ogromne ławice ryb takich jak mureny, barakudy czy lucjany wielkookie. To olśniewający podwodny spektakl, choć zdaje się, że dla nieco bardziej doświadczonych nurków. Sama wyspa Miniloc to także trzy oszałamiające laguny, Big Lagoon, Small Lagoon i Secret Lagoon – bardzo instagramowe lokacje.
Tunel koło wyspy Dilumacad
No dobrze, skala trudności nieco wzrasta i dla najbardziej zaprawionych w bojach nurków czeka kolejne wyzwanie! Spot znajduje się 12 metrów pod wodą, a sam tunel to 40-metrowa szczelina, w której światło dociera tylko z kilku otworów w suficie struktury skalnej. Niezapomniane przeżycie, ale trzeba zachować wszelkie zasady bezpieczeństwa podczas nurkowania.
Wyspa Coron – cmentarzysko wraków
W pobliżu wyspy Coron na samym dnie Oceanu spoczywa flota japońskich okrętów wojennych. To cmentarzysko podwodne pochodzi z czasów II wojny światowej. Wraki leżą na rozmaitych głębokościach, więc nurek o każdym stopniu zaawansowania znajdzie tutaj coś odpowiedniego dla siebie. Okręty pokryte są koralowcami i zamieszkane przez wiele gatunków morskich. To wspaniała lekcja historii i nurkowania zarazem!
Zatoczki i laguny wyspy Cadlao
Grzechem byłoby ominąć największą wyspę archipelagu Bacuit, prawda? Miejsce znane jest z białych piaszczystych plaż, ukrytych lagun i bogatego życia morskiego, oferując jedno z najlepszych miejsc do snorkelingu. To tutaj można również zobaczyć najwyższy szczyt archipelagu, wznoszący się na wysokość 640 metrów nad poziomem morza.
Wyspa Żółwi i Jaskinia Katedralna – idealne miejsca do snorkelingu
No to jeszcze dwie propozycje, dla tych, którzy niekoniecznie musza schodzić dziesiątki metrów, by cieszyć oczy podwodnym światem. Aby dostać się na Wyspę Żółwi, najlepiej skorzystać z wycieczki B, startującej z portu w El Nido. Prom wycieczkowy zawiezie wprost na miejsce i bezpośrednio z pokładu można będzie wskoczyć do płytkiej wody. Oczywiście największy zachwyt wzbudzają tutaj główni bohaterowie – żółwie.
Jeżeli natomiast chodzi o Jaskinię Katedralną to nazwa tego urokliwego miejsca nie jest przypadkowa. Oddalona 45 minut od portu w El Nido (ponownie trasa wycieczkowa B) jaskinia rzeczywiście kojarzyć się może z wnętrzami gotyckiej, strzelistej katedry. Zdjęcia na Instagrama? Jak najbardziej! Ale najważniejsze, że w bezpośrednim pobliżu znajdują się fantastyczne miejsca nurkowe.
Tak naprawdę, miejsc do snorkelingu jest w archipelagu Bacuit wiele więcej. Warto wspomnieć krystalicznie czystą wodę koło wysepki Matinloc czy pobliskie plaże – Hidden i Secret Beach. Dla zainteresowanych – celować trzeba w wycieczkę C z El Nido.
O czym pamiętać nurkując w wodach archipelagu Bacuit?
Przede wszystkim o tym, że wody El Nido zamieszkane są przez co najmniej kilka gatunków ssaków morskich, które są uważane za endemiczne dla archipelagu Bacuit. Należą do nich miedzy innymi wspomniane już wyżej krowy morskie – zwierzę, które prawdopodobnie dało faktyczny początek legendzie o syrenach. Inne zwierzęta pod ochrona to tutejsze delfiny Irrawaddy, zagrożone niestety wyginięciem. W tych tropikalnych wodach żyją także cztery gatunki zagrożonych żółwi morskich. Uważaj zatem podczas nurkowania na tych podwodnych przyjaciół i niechaj interakcja ogranicza się do oglądania!
Wspomnieć także wypada o względach bezpieczeństwa. Niektóre spoty nurkowe w archipelagu Bacuit wymagają naprawdę sporego doświadczenia, a w kilku miejscach mogą się pojawić niebezpieczne prądy oceaniczne czy nagłe spady głębokości (co za tym idzie wahania ciśnienia). Nie bez kozery wyżej wskazaliśmy na te odpowiedniejsze dla amatorów miejscówki. Zawsze warto zasięgnąć opinii profesjonalnych instruktorów w El Nido!
Kiedy się wybrać na wyprawę nurkową do archipelagu Bacuit?
Prawda jest taka, że w okolicach El Nido zawsze jest świetna woda, ciepła i krystalicznie czysta, choć warunki do nurkowania mogą się oczywiście zmieniać. Pogoda bywa kapryśna zwłaszcza w środku astronomicznego lata, a związane jest to z nagłymi monsumowymi wiatrami, które potrafią w kilka chwil zmienić aurę i wzburzyć wysokie fale. Wydaje się, że najwłaściwszy jest okres od listopada do maja (pora sucha). Doświadczeni nurkowie to najlepiej wiedzą, ale idealną porą jest również czas oceanicznych przypływów. Nie zmienia to faktu, iż archipelag Bacuit ma wiele do zaoferowania przez okrągły rok!